środa, 1 lutego 2012

Kobiety kontra mężczyźni.

Tytuł sugeruje, że wojna między kobietami i mężczyznami trwa i trwać będzie. Myślę że tak jest ale wcale nie musi tak być. Skąd ta wojna? Stąd, że jesteśmy jak ogień i woda; jak niebo i ziemia; jak dzień i noc.

Jesteśmy całkowicie odmienni niemalże pod każdym względem. Dzięki temu możemy być razem, ponieważ to nam daje możliwość życia w pełni. Pamiętaj, że podobne się odpycha a różne przyciąga.
Co więc przydałoby się zrobić żeby wojny nie było? Cóż...  trzeba dogłębnie zrozumieć na czym polegają różnice między kobietą a mężczyzną. Uwierz mi innej drogi do rozejmu nie ma!!!
Jest wiele takich różnic.Postaram się naświetlić kilka wg. mnie najbardziej utrudniających nam wspólne życie.
Droga kobieto gdy chcesz coś przekazać swojemu mężczyźnie, mów do niego wprost i zdecydowanym głosem. Jeśli chcesz żeby coś zrobił w domu to powiedz np:" kochanie wynieś śmieci". Jeśli powiesz do niego "trzeba wynieść śmieci" będzie to dla niego jedynie informacja o tym, że coś trzeba zrobić. On nie usłyszy że prosisz go by wyniósł  śmieci. Jesteś kobietą, gdy masz problem potrzebujesz o nim mówić by się z niego oczyścić i znaleźć rozwiązanie. Uwaga tutaj masz dwie możliwości. Pierwsza : powiedz partnerowi, ze chcesz się tylko wygadać i liczysz na to, że cię wysłucha. Wtedy masz szanse znalezienia rozwiązania w czasie twojego mówienia. Jeśli zaczniesz zalewać go potokiem słów " bez ostrzeżenia " to masz bardzo dużą szansę na to, że przerwie Ci już po drugim czy trzecim zdaniu, ponieważ będzie miał już gotowe rozwiązanie twojego problemu. Jeśli jakimś cudem nie przerwie Ci to zdecydowanie odczujesz jego zniecierpliwienie. Dlaczego tak się dzieje?
Ano dlatego, że my kobiety mamy potrzebę mówienia o problemie by w ten sposób znaleźć rozwiązanie. Natomiast nasi wspaniali mężczyźni, gdy mają jakiś problem, "chowają się gdzieś w kącie " by w samotności szukać rozwiązania.Wtedy daj mu święty spokój i poczekaj aż sam do Ciebie przyjdzie i proszę Cię pod żadnym pozorem nawet nie sugeruj mu rozmowy bo  może się na długo obrazić.

5 komentarzy:

  1. A ja myslę, że nie każda kobieta ma potrzebę "mówienia o problemie". są tez takie, które również lubią przemyśleć sprawę w samotności. To jakiś głupi stereotyp, który przypisuje się tylko facetom. Wierz mi - tak nie jest1

    OdpowiedzUsuń
  2. Owszem ja tak robię od niedawna. Zaczęłam dopiero wtedy gdy sobie uświadomiłam, że zbyt wiele wymagam od mojego mężczyzny. To znaczy że oczekiwałam od niego żeby wspierał mnie tak jak ja tego potrzebuję. Gdy dotarło do mnie,że on w pewnych sprawach nie jest w stanie mi pomóc zaczęłam szukać samotności by rozwiązać konkrety problem. Wszędzie można znaleźć wy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszędzie można znaleźć odstępstwo od reguły.

      Usuń
  3. Warte uwagi są słowa że 'między kobietą a mężczyzną często dochodzi do wojny gdyż siebie nawzajem nie rozumieją'. Uważam że w związku trzeba się dotrzeć aby tych zgrzytów nie było, czyli poznać się na wzajem co kto lubi i jak patrzy na różne sprawy. W tym roku minie 10 lat mojego związku i było wiele wojen, których można było uniknąć. ale to nas też nauczyło wielu rzeczy i dzisiaj jest nam już dużo lepiej. Wciąż jednak pracujemy nad naszym małżeństwem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uważam że bardzo dobrze jest kiedy każda kobieta wie na czym polega różnica między nią a partnerem. Wtedy wie co może oczekiwać i na co może liczyć a także co może dać swojemu partnerowi. w najważniejsze to aby kochać, szanować, troszczyć się, być przyjacielem.

    OdpowiedzUsuń